Kto z Was lubi nocowanie pod namiotem? Sprawia wam olbrzymią przyjemność spędzanie czasu na kempingu blisko natury? Pyszna jajecznica z rana przygotowana na kuchence gazowej zajadana siedząc na trawie? Bardzo lubimy spać pod namiotem, dlatego z grupą znajomych przygotowaliśmy listę polecanych przez nas kempingów w Europie, gdzie możemy spędzić miło czas pod namiotem lub w małym domku.

Ostatnie nasze wyjazdy pod namiot do Czech i Słowacji zmobilizowały nas do tego, aby rozeznać się w sprawie, gdzie znajdują się jakieś ciekawe kempingi w Europie. Chcieliśmy zainspirować się nowymi miejscami, które będziemy mogli ułożyć w plan na następne podróże. Poprosiliśmy naszych znajomych blogerów podróżniczych, aby podzielili się swoimi doświadczeniami z kempingowania pod namiotem. Warunek był jeden – kemping musi być bardzo przyjazny (cokolwiek to oznacza) oraz położony stosunkowo blisko atrakcji turystycznych.

W poniższym zestawieniu kempingów w Europie znajdziecie malutkie miejsca bez atrakcji i super „wypasione” wielkie campingi wyposażone w liczne atrakcje – baseny, place zabaw, korty do tenisa itd…

TOP10 kempingów w Europie polecanych pod namiot

Czechy – Czeski Raj – Autocamp Sedmihorky

Wszystko zaczęło się od naszego dużego pozytywnego zaskoczenia kempingiem w Czechach, który przez przypadek odkryliśmy podczas spontanicznego wyjazdu do Czeskiego Raju. To doskonałe miejsce dla rodzin szukających dobrego miejsca pod rozbicie namiotu blisko natury. Znajduje się on przy samym szlaku prowadzącym do głównych atrakcji Czeskiego Raju – Hruboskalsko.
Na kempingu Autocamp Sedmihorky jest mnóstwo miejsca na rozbicie własnego namiotu. Zaraz obok są wydzielone miejsca parkingowe, więc samochód mamy bardzo blisko. Do dyspozycji są także miejsca pod kampery, przygotowane miejsca w stacjonarnych namiotach oraz domki do wynajęcia.
Kemping oferuje czyste sanitariaty (prysznic dodatkowo płatny 20 CZK/6 min), kuchnię z kuchenką gazową i lodówką, miejsce na ognisko. Dla dzieci są całkiem spore place zabaw, a także duża piaszczysta plaża i staw Bažantník, w którym można się kąpać. Wszystko doskonale przygotowane. Jest bar i mini sklep, w którym kupimy bardzo podstawowe produkty spożywcze.

Cena za kemping zależna jest od pory roku, natomiast my w czerwcowy weekend zapłaciliśmy 315 CZK (ok. 53 zł) za noc za 2 osoby dorosłe, dziecko powyżej 6 roku życia, mały namiot, samochód, turystyczny podatek. Można płacić kartą, a noclegu pod namiotem nie trzeba wcześniej rezerwować.

Atrakcje znajdujące się w okolicy: Czeski Raj – szlak Hruboskalsko, zamki: Valdštejn oraz Hruba Skała, Prachovské skály (Prachowskie Skały), Zamek Trosky, Bożkowska Jaskinia Dolomitowa (Bozkovské jeskyně), warsztat Rumcajsa (Rumcajsova ševcovna), a w miejscowości Mlada Boleslav jest Muzeum Skody.

Autocamp Sedmihorky – doskonały kemping w Czeskim Raju.

Autocamp Sedmihorky – mamy do dyspozycji plażę i place zabaw.

Autocamp Sedmihorky – na terenie jest staw, gdzie można się kąpać.

Słowacja – Słowacki Raj – Autocamping Podlesok

Planując nasz wyjazd do Słowackiego Raju, szukaliśmy noclegu na kempingu. Zależało nam na dobrej lokalizacji kempingu i bliskości szlaków. Na miejscu jest ponad 600 miejsc pod namioty oraz kilkanaście stacjonarnych domków (wymagana wcześniejsza rezerwacja). Samochód możemy zaparkować zaraz przy naszym namiocie.
Na kempingu Autocamping Podlesok są 2 budynki sanitariatów (prysznice dodatkowo płatne: żeton na 3 min ciepłej wody kosztuje 0,50 EUR), budynek z kuchnią, gdzie mamy umywalki do mycia naczyń oraz czajnik elektryczny i płyty grzewcze (wymagane żetony), niewielki plac zabaw dla dzieci, trampolina oraz boisko do siatkówki.
W recepcji kempingu kupimy żetony, drewno na ognisko, wypożyczymy grilla czy dopytamy o wszelkie potrzebne informacje. W budynku i przy sanitariatach działa dosyć wolne WiFi.
Kemping jest doskonale położony. Wprost z niego startują najpopularniejsze szlaki w Słowackim Raju: Suchá Belá oraz Przełom Hornádu.
Przed samym kempingiem mamy kilka knajpek, sklepików z pamiątkami i niewielki, ale zawierający podstawowy asortyment spożywczy sklepik.

Cena za kemping zależy od pory roku. My będąc tu w szczycie sezonu tj. długi weekend sierpniowy 15-18.08.2019 zapłaciliśmy 19,1 EUR za jedną noc.

Autocamping Podlesok – kemping na 600 namiotów.

Autocamping Podlesok – mini plac zabaw.

Autocamping Podlesok – pole do siatkówki.

Czarnogóra – Autokamp Rijeka Crnojevica

Szymon z bloga Za miedzą i dalej poleca kemping Autokamp Rijeka Crnojevica w Czarnogórze.

Camping w Rijece Crnojevicy, chociaż nie należy do najbardziej widokowych i jest pozbawiony wielu udogodnień, nie jest zupełnie pozbawiony zalet. Przede wszystkim – chociaż sam nie jest położony w bardzo malowniczym miejscu, to jest de facto jedynym miejscem w okolicy Rijeki Crnojevicy (ten niewielki region Czarnogóry jest już malowniczy – i to bardzo! Zaledwie 2 km dalej jest przełom rzeki Crnojevica – będącej odnogą jeziora Szkoderskiego), w którym można rozbić namiot i obudzić się tak blisko pięknych krajobrazów. Zwłaszcza zmotoryzowani będą zadowoleni – bo ten camping jest raczej opcją właśnie dla nich. Poza tym – nawet w samym środku sezonu na campingu było najwyżej kilkanaście osób! To czyni z tego miejsca dobrą alternatywę dla np. zatłoczonego Virpazaru nad Jeziorem Szkoderskim.

Samochód można postawić przy namiocie. Dość duży trawiasty teren, niepodzielony w żaden sposób na działki. Na kempingu nie ma basenu ani placów zabaw dla dzieci. Najbliższy sklep znajduje się w miasteczku. Jest za to knajpka z bałkańskim jedzeniem.

Ogólnie rzecz biorąc – miejsce dobre zarówno na jedną noc w trakcie objazdówki po Czarnogórze / regionie, jak i na bardziej stacjonarne spędzanie czasu (zrobienie w Rijece Crnojevicy bazy i jeżdżenie na wycieczki stamtąd) – aczkolwiek ta druga opcja jest raczej dla zmotoryzowanych. Poza tym – Rijeka Crnojevica to miasteczko z niespełna 200 mieszkańcami, więc trzeba się raczej nastawić, że w samej miejscowości nie będzie specjalnie co robić.

Cena: 10 euro za samochód /osobówka/ i namiot, niezależnie od ilości osób.

Atrakcje znajdujące się w okolicy: przełom Rijeki Crnojevicy, Podgorica, Cetinje – była stolica Czarnogóry, Park Narodowy Lovcen, okolice Kotoru, jezioro Szkoderskie... i wiele, wiele innych.

Chorwacja, Campsite Polaro, Rovinji (Istria)

Magda i Jacek z bloga Zbieraj się, którzy podobnie jak my podróżują z dziećmi, polecają kemping Campsite Polaro w Chorwacji.

Camping położony jest na zachodnim wybrzeżu chorwackiego Półwyspu Istria nieopodal malowniczej miejscowości Rovinj. Duży teren znajduje się nad samym morzem. Oferuje zarówno miejsca na namiot, czy przyczepę, jak i w pełni wyposażone domki campingowe. My skorzystaliśmy z tej pierwszej opcji, otrzymując parcelę z przyłączem do prądu i wody i sanitariatami tuż za rogiem. W toaletach są pralnie, umywalnie naczyń, ale też przewijaki i toalety przystosowane dla osób niepełnosprawnych. Na terenie kempingu znajduje się kilka sklepów (piekarnia, warzywa i owoce, czy ogólne sklepy spożywcze), bary, kawiarnia i restauracje, jest też bankomat.
Przyjechaliśmy tu z polecenia znajomych, którzy przyjeżdżają tu co roku. Dużym atutem jest bliskość Rovinj, naszym zdaniem najpiękniejszej miejscowości na Istrii. Jednak to, co nas przekonało to samo położenie campingu, z jednej strony zacieniony wśród drzew, a z drugiej pięknie nasłoneczniony z długą linią brzegową. Wiele osób trzyma tu także swoje łodzie motorowe i jachty. Pewnego dnia poznaliśmy parę Polaków ze śląska, którzy zabrali nas na rejs po pobliskich wysepkach. Kiedy snorkelowaliśmy wokół jednej z nich na wyspę przypłynął statek pełen naturystów, którzy chcieli zwiedzić położone na wysepce ruiny malowniczego kościółka. Jak się później okazało, część campingu Polari przeznaczona jest właśnie dla miłośników plażowania (ale i poruszania się po campingu) nago.
Atrakcje dodatkowe:
Ośrodek jest całkiem duży, ale dzięki temu czeka tam moc atrakcji, ale jeśli ktoś nie chce, może zaszyć się na spokojniejszych plażach. Są place zabaw, trzy baseny odkryte i dwa brodziki dla dzieci. W jednym z basenów są zjeżdżalnie i wodny plac zabaw. Camping położony jest nad samym morzem i ma kilka plaż, od kamienistych z trudnym zejściem do wody, do żwirowej z łagodnym wejściem do wody. Na terenie campingu są też korty do tenisa, boisko do siatkówki plażowej, boisko do piłki nożne, park trampolin, czy mini club dla dzieci od 4. do 11 roku życia. Są też zorganizowane zabawy dla dorosłych. Dla podróżujących z czworonożnymi przyjaciółmi wyznaczone są plaże i kąpieliska dla zwierząt.
Na teren kempingu można wjechać autem (i zaparkować przy namiocie). Ceny w zależności od sezonu (dla osoby dorosłej):
Najtańsze miejsce kempingowe od 7,5 – 23,5 Eur/dobę + 5,6 – 12,60 Eur/osobę/dobę, dzieci 0-4: gratis przez cały czas, dzieci 5-11: 0 – 7,5 Eur/os/dobę. Orientacyjna cena w szczycie sezonu dla rodziny z dwójką dzieci 5-11 lat, to min. 420 Eur za tydzień (6 nocy).
Atrakcje znajdujące się w okolicy: Można zwiedzać urokliwe miasteczko Rovinji i okoliczne wioski, czy oddaloną o 35 km Pulę, lub zaszyć się na klifie w Kamenjaku (50-60 km – warto!). Oprócz tego można snorkować, czy wybrać się na rejs statkiem wycieczkowym (z portu w Rovinji).

Bośnia i Hercegowina – Auto Camp Drina, Foča

Ania i Michał z bloga Podróże w Naturze polecają kemping Auto Camp Drina w Bośni i Hercegowinie.

Przemiło wspominamy kemping Auto Camp Drina, w którym spaliśmy przed spływem rzeką Tarą. Może to przez magiczne mgły, które o poranku unosiły się nad rzeką, przy której położony jest ten nocleg. Na pewno jednak nie jak przez mgłę pamiętamy, że kemping był wygodny i klimatyczny. Znajduje się blisko trasy (spoko, w nocy jest cicha!), kierującej na raftingi, które w Bośni są jedną z bardziej znanych rozrywek turystycznych. Kemping jest nieduży, dlatego nie ma tłoku, kolejek pod prysznic ani hałasu, atmosfera jest chillowa a zwierzaki mile widziane. Możesz spać w swoim namiocie albo chatce (z toaletą). Prysznice zaś są wspólne, w oddzielnym budyneczku. Wszędzie panuje porządek, który nie zawsze jest na… porządku dziennym w tym regionie. Samochód śmiało zaparkujesz na parkingu albo na miejscach kempingowych przy namiocie. Jak byliśmy, to było trochę kamperów. A jeśli zgłodniejesz, to właściciel w barze serwuje od rana do nocy dobre posiłki w przystępnych cenach (w menu znajdziesz też posiłki dla dzieci). Możesz tu także na własną rękę grillować. Kemping spodobał nam się ze względu na malownicze położenie przy czyściutkiej, turkusowej rzece, a także swój kameralny charakter, któremu sprzyja fakt, że to niewielkie miejsce. Plusem jest to, że możesz tu nie tylko się zatrzymać, ale również wykupić spływ (40-45 EUR). Jednak ze względu na to, że ten biznes nie jest masówką, może się okazać, że najbliższy spływ będzie „dopiero” nazajutrz. Nas czas gonił, więc spłynęliśmy z inną firmą, ale nocleg zdecydowanie polecić możemy. I nie tylko my – w końcu bazowaliśmy na ocenach i opinii osób w Internecie. Sprawdziły się! Cena: średnio 90-150 zł.

Bośnia i Hercegowina. Auto Camp Drina.

Bośnia i Hercegowina. Auto Camp Drina.

Bośnia i Hercegowina. Auto Camp Drina.

Wielka Brytania – Three Rivers Camping & Caravaning

Julia i Sam z australijskiego bloga Where is Juli + Sam, polecają miejsce Three Rivers Camping & Caravaning w Wielkiej Brytanii.

Natura w najlepszym wydaniu, bo nienaruszona. Three Rivers to rodzinny kemping nad rzeką Waveney River, przy granicy Parku Narodowego The Broads. Miejsce, gdzie można szczerze odetchnąć od codzienności. Przestrzenne pole z równo przystrzyżoną, zieloną trawą, drzewa szumiące na wietrze i łódeczki spokojnie kursujące po pobliskim kanale. To raj dla ptasich obserwatorów! I dla dzieci, które od placów zabaw wolą chodzenie po drzewach. Tylko brytyjska pogoda potrafi czasem spłatać figla, ale to chyba każdy bierze pod uwagę, wybierając się w podróż do Anglii.

W rozmyślnie zaprojektowanej budce są dwie toalety, prysznice i wspólna kuchnia. Na miejscu można wypożyczyć rowery oraz kajaki. Jest też możliwość “zamówienia” promu (The Big Dog Ferry), który zabierze nas do pobliskiego miasteczka, Beccles. I najważniejsze – ogniska są dozwolone, a nie ma to, jak wieczór przy ognisku!

W okolicy znajdują się dwa typowo brytyjskie puby, gdzie można dobrze zjeść i opić lokalnego piwa, The Wherry Inn oraz The Geldeston Locks (zasilany całkowicie z agregatu, bo na miejsce nie jest dociągnięty prąd). Do najbliższego sklepu jest kawałek, więc lepiej przyjechać z zaopatrzeniem.

Cena za jedną osobą dorosła w zależności od sezonu wynosi od 10 do 15 funtów.

Islandia, kemping Volcano Huts, Þórsmörk

Kasia i Piotr z bloga Wapniaki w drodze  polecają miejsce Volcano Huts  na Islandii.

Þórsmörk to jedno z najpiękniejszych miejsc na Islandii. Nie jest łatwo się tutaj dostać. Dojazd możliwy jest jedynie dobrym samochodem terenowym lub specjalnym autobusem z napędem 4×4, po drodze trzeba przekroczyć kilka brodów na potężnej rzece Krossá. Spora część doliny znajduje się pod ochroną jako rezerwat przyrody. Tłoczno tu szczególnie w weekendy, kiedy to Islandczycy przyjeżdżają do lasu Thora (czyli Þórsmörk w dosłownym tłumaczeniu) na biwaki. Znajdują się tu cztery kempingi, z czego Volcano Huts ma najbogatszą ofertę (wyróżnia się także tle innych kempingów w całym islandzkim interiorze)
Volcano Huts to pokoje prywatne, domki kempingowe, schronisko górskie i pole namiotowe w jednym. A nawet kemping w luksusowym stylu, czyli glamping. Na dodatek mają świetną restaurację z dobrym jedzeniem, w której można także kupić wypiekany na miejscu chleb. Jest też mały sklepik outdoorowy (kurtki, polary, rękawiczki, buty i butle gazowe). Na terenie kempingu znajduje się mały plac zabaw dla dzieci, sauna i małe ciepłe źródełko. Miejsca na postawienie własnego namiotu jest tu w bród (płaskie i porośnięte trawą miękkie miejsca, co jest rzeczą dosyć rzadką na Islandii). Samochód zostawia się niedaleko od pola namiotowego przy restauracji na parkingu. I oczywiście mają świetne bezpłatne wi-fi. W okolicy znajduje się sporo pięknych szlaków trekkingowych.

Ceny (2019) 2600 ISK za osobę: nie ma tu podziału na namiot/osobę/samochód; opłata zawiera nielimitowany ciepły prysznic, sauna z basenem, dostęp do dużej wyposażonej kuchni, dostęp do energii elektrycznej, dostęp do wi-fi i parking
Atrakcją okolicy jest dzika islandzki przyroda. Z kempingu prowadzi wiele pięknych górskich szlaków, na przykład można wspiąć się na szczyt Valahnukur, skąd rozciąga się przecudny widok na całą dolinę rzeki Krossa, Thorsmork i jęzor lodowca Myrdalsjokull. Bardziej nizinny szlak prowadzi do wąwozu Stakkholtsgja. Islandczycy przyjeżdżają tu po prostu pospacerować po lesie lub łowić ryby.

Chorwacja – wyspa Hvar – Camp Grebišće

Karolina i Mario z bloga Our Little Adventures to kolejna rodzinka podróżująca z dziećmi poleca kemping Camp Grebišće na wyspie Hvar.

Chorwackie kempingi kojarzą się nam głównie z wielkimi połaciami terenu, na którym to znajdziemy wszystko, czego potrzebujemy do życia. Przy odrobinie chęci można przez tydzień nie wyjść poza jego ogrodzenie i pewnie wielu tak robi. Grebisce jest całkiem inny. Przede wszystkim jest położony na zalesionym wzgórzu, a miejsca noclegowe są ułożone „tarasowo”. Co ważne mamy ciągle dostęp do naszego samochodu, który stoi przeważnie obok. Jego urokliwe położenie jest jednocześnie jego zmorą, ponieważ zawsze jest pod górę.
Na kempingu można mieszkać w kilku standardach. Oczywiście najniższy to kawałek ziemi, namiot i toalety. Drugą opcją są miejsca „komfortu” gdzie można znaleźć zlew, blat, ciepłą i zimną wodę. W każdym z takich punktów jest też hot spot wifi. Najwyższą opcją jest coś na kształt altany z w pełni wyposażoną kuchnią. Ceny różnią się w zależności od miesiąca, oczywiście najlepiej jest przyjechać późną wiosną lub wczesną jesienią.
Gdyby okazało się, że coś nam brakuje, na terenie kempingu jest sklep, w którym dostaniemy podstawowe produkty spożywcze i higieniczne oraz świeże pieczywo i kawę. Nie ma niestety na terenie kempingu restauracji. Po plażowaniu możemy się jedynie poratować barem na plaży, gdzie zjemy proste kanapki lub napijemy się soku ze świeżo wyciskanych owoców.
Bardzo miło zaskoczyły nas sanitariaty, które są przystosowane do najmniejszych obozowiczów. Jest też cała infrastruktura związana z higieną niemowlaków. Pozostając w temacie dzieci, trzeba wspomnieć, że kemping posiada plac zabaw, który znajduje się na plaży. Właśnie najważniejsza rzecz, że z kempingu można się w bardzo prosty sposób dostać na stosunkowo małą i niezbyt zatłoczoną plażę, położoną w jednej z zatok wyspy Hvar.
Atrakcje znajdujące się w okolicy: Sama wyspa oferuje bardzo wiele. Od świetnego, choć zatłoczonego miasta Hvar, poprzez dużo spokojniejszy i równie urokliwy Stari Grad. Największe wrażenie robi jednak próba przedostania się z północnego na południowy wyspy lub odwrotnie. Obłędne widoki na Adriatyk o zachodzie słońca pozostaną w nas na bardzo długo.

Słowenia, Camping Danica w Bohinjskiej Bistricy

Asia i Marcin z bloga places2visit.pl to kolejna podróżująca rodzinka z dziećmi – zapraszają nas na kemping Danica w Słowenii.

Camping Danica położony jest w Słowenii pomiędzy jeziorem Bohinj a jeziorem Bled w miasteczku Bohinjska Bystrica (Triglavska cesta 60, 4264 Bohinjska Bistrica, Słowenia). Jego lokalizacja to jeden z jego plusów. W sezonie jest tam zdecydowanie mniej ludzi i o wiele spokojniej niż na campingu nad jeziorem Bled położonym 20 kilometrów dalej. Jednocześnie z Danicy jest bardzo blisko do o wiele spokojniejszego jeziora Bohinj.
Camping położony jest nad rzeką (można nad nią zejść, rozłożyć się na brzegu, zamoczyć, nie ma ograniczeń), jest czysty i spokojny. Znajdziecie tam plac zabaw dla dzieci, sanitariaty są nowe i czyste (choć zdarzyło nam się, że czasem zabrakło ciepłej wody i musiała się dopiero nagrzać). W godzinach od 7 do 11 otwarta była piekarnia, a przy bramie wjazdowej można było kupić owoce i warzywa. Obok była również restauracja, lecz nie wiem jak z cenami, bo gotowaliśmy sami. Samochód parkowaliśmy przy namiocie.
W 2017 roku opłata za dobę dla 4 osób (w tym dwoje dzieci), namiot, samochód zamknęła się w kwocie 30 euro.
Atrakcje znajdujące się w okolicy. Stacjonując na campingu Danica, możecie wybrać się nad jezioro Bled, do wąwozu Vintgar, nad jezioro Bohinj, do wodospadu Savica, odwiedzić Vogel Ski Center i wjechać kolejką na górę, przejść wąwóz Mostnica i przez dolinę Voje dotrzeć do wodospadu Mostnica czy też odwiedzić okoliczne miasteczka jak Ribčev Laz czy Stara Fužina. Piękne miejsca w pobliżu Triglavskiego Parku Narodowego.

Włochy, Kemping Girasole Eco Family Village

Łukasz z bloga Kierunek Włochy  zaprasza nas na kemping Girasole Eco Family Village oczywiście we Włoszech.

Kemping zlokalizowany jest nad samym Adriatykiem, we włoskim regionie Marche (środkowe Włochy). Znajdują się tu domki bungalow (o różnym standardzie) oraz wydzielone strefy na namioty i kampery. Obiekt jest bardzo zadbany. Dwa lata temu zmienił się właściciel kempingu, co wiązało się z inwestycjami. Odnowiono sanitariaty, alejki, część infrastruktury, powstały nowe atrakcje. Wśród nich m.in. dodatkowa plaża ze sztucznym piaskiem. W części, w której usytuowane są place namiotowe, znajdują się dwie duże łazienki, pralnia oraz miejsca do grillowania. Za dopłatą można poprosić o lodówkę.
Największą zaletą kempingu jest jego lokalizacja. Dosłownie przy samej plaży. Z niektórych miejsc namiotowych widać morze. Girasole Eco Family Village niejako „ciągnie się” wzdłuż plaży, więc nawet z najodleglejszych zakamarków kempingu do morza jest nie więcej niż 100 m. Kemping jest z roku na rok coraz bardziej nowoczesny i bezpieczny.
Główna część plaży jest kamienista, ale w morzu dno jest łagodne i piaszczyste. Ma to jednak swoje zalety. Adriatyk ma w tym miejscu wyjątkowo turkusowy kolor. Dwa lata temu wybudowano niewielką sztuczną plażę piaszczystą po południowej stronie obiektu. Serwis plażowy jest dodatkowo płatny. W szczycie sezonu kosztuje nawet 20 euro za dzień (dwa leżaki i parasol). W niższym sezonie warto się targować. Ja w lipcu płaciłem 10 euro dziennie za dwa leżaki w pierwszym rzędzie. Jest tu także basen z niewielką zjeżdżalnią i jacuzzi – wstęp 2 euro za cały dzień.
Na ternie kempingu są też place zabaw dla dzieci oraz boisko. W czasie wakacji animatorzy przez cały dzień organizują zabawy dla dzieci na plaży oraz w specjalnej strefie dla dzieci obok kempingowej restauracji.
Przyjeżdżając tutaj, nie zdawaliśmy sobie sprawy, że tak chętnie będziemy korzystać z restauracji, baru i sklepu. Kemping jest tak zorganizowany, że nie ma sensu nigdzie się stąd ruszać. Codziennie rano w barze kupowaliśmy świeże rogaliki (po 1 euro niezależnie od nadzienia). Ceny napojów przy stoliku także są niskie: 1 euro za kawę, 1,20 euro za cappuccino, 3,50 euro za piwo, aperol, spritz lub drink. Wieczorami organizowane były wieczory tematyczne. W cenie wstępu był drink i bufet z przekąskami. Z kolei w tutejszym sklepie było wszystko to, co może się przydać, m.in.: codziennie świeże pieczywo, warzywa, owoce, wędliny i sery, makarony czy alkohol.
W tutejszej restauracji robią świetną pizzę. Ceny od 6 do 9 euro. Można zjeść na miejscu lub zabrać na wynos. Z restauracyjnej kuchni próbowaliśmy jeszcze owoców morza w różnej postaci. Najlepsze było fritto misto. Całkiem spora porcja za 12 euro. Jedzenie – to rzadkość na kempingach – na poziomie solidnej, włoskiej restauracji. Wieczorami codziennie organizowane były animacje, zabawy, muzyka na żywo lub różne występy.
Ważna uwaga. Kemping znajduje się przy linii kolejowej – z jednej strony otacza go więc morze, a z drugiej torowisko. W internecie można znaleźć opinie, że jest to problemem. Nam to w ogóle nie przeszkadzało. Ewentualnie w czasie rezerwacji miejsca warto poprosić o domek lub plac możliwie jak najbliżej plaży i dalej od linii kolejowej.
Na kempingu mile widziane są psy. Jest tu nawet wydzielony fragment psiej plaży. Można poprosić o miskę na wodę czy woreczki na psie odchody.
Duży parking znajduje się na terenie kempingu, w bezpośrednim sąsiedztwie strefy namiotowej i jest ogrodzony.
Przykładowe ceny: we wrześniu miejsce na namiot dla jednej osoby 9 euro/dobę, dla dwóch osób 12/euro za dobę. Miejsce parkingowe, prąd i sanitariaty wliczone w cenę. W sezonie wakacyjnym „ceny dynamiczne” w zależności od liczby wolnych miejsc.

Kemping we Wloszech. Girasole Eco Family Village

Kemping we Wloszech. Girasole Eco Family Village

Kemping we Wloszech. Girasole Eco Family Village

Mamy nadzieję, że powyższe zestawienie kempingów położonych w bardzo różnych częściach Europy, będzie dla Was przydatne. Warto wiedzieć, że kempingi są bardzo zróżnicowane. Są duże i małe, takie, które nie posiadają zbyt wielu atrakcji i takie, z których czasami nie da się wyjść, bo tyle w ich obrębie się dzieje. Może kiedyś, gdzieś spotkamy się na jednym z nich i rozbijemy obok siebie namioty? Kto wie. Świat jest mały i pełen niespodzianek.

Artykuły, które powinny Cię zaciekawić:

Noclegi na Węgrzech: kempingi i hostele… Holandia informacje praktyczne Gdzie wyjechać na majówkę samochodem? 10 pomysłów na majówkę w Europie Noclegi w Jordanii. Gdzie spać w Jordanii? Które noclegi wybrać i ile kosztują? Czeski Raj (Český ráj) – super pomysł na rodzinny weekend Słowacki Raj – doskonały pomysł na długi weekend Czeska Szwajcaria na weekend z maluchem