Podróż do Czarnogóry – zapiski z podróży – cześć 2.
Różnorodna i ciekawa Czarnogóra – kontynuujemy naszą podróż. Tym razem zejdziemy do jaskini, przejedziemy całą zatokę Kotorską, chwilę poleżymy na plaży, wybierzemy się na wycieczkę po jeziorze Szkoderskim, objemy się i opijemy u Ivo i zobaczymy kilka pięknych miejsc. To co? Zaczynamy drugą część zapisków z podróży po Czarnogórze?
Jeżeli jeszcze nie czytaliście pierwszej części zapisków z podróży po Czarnogórze to koniecznie musicie nadrobić tę stratę -> podróż do Czarnogóry część 1. Na pewno nie będziecie żałować.
Czarnogóra – zapiski z podróży cześć 2.
Spis treści
- 1 Czarnogóra – zapiski z podróży cześć 2.
- 2 03-05-2022, 13:00 Lipa Cave – czyli jaskinia Lipska
- 3 03-05-2022, 15:00 Jezerski Vrh i mauzoleum Njegoša – przepiękne widoki
- 4 03-05-2022, 20:00 Kolacja na starym mieście w Kotorze
- 5 04-05-2022, 09:00 Zatoka Kotorska – Perast
- 6 04-05-2022, 10:00 Zatoka Kotorska – Gospa od Škrpjela
- 7 04-05-2022, 12:00 Zatoka Kotorska – przerwa na plażowanie i kąpiel
- 8 04-05-2022, 15:00 Zatoka Kotorska – Herceg Novi
- 9 04-05-2022, 16:00 Zatoka Kotorska – Tivat
- 10 04-05-2022, 20:00 Zatoka Kotorska – zachód słońca
- 11 05-05-2022, 09:00 Sveti Stefan
- 12 05-05-2022, 12:00 Petrovac na Moru
- 13 06-05-2022, 09:00 Jezioro Szkoderskie – wycieczka u znajomych
- 14 06-05-2022, 11:00 Jezioro Szkoderskie – odwiedziny u popów
- 15 06-05-2022, 15:00 Jezioro Szkoderskie – lokalna uczta
- 16 06-05-2022, 19:00 Budva
- 17 07-05-2022, 10:00 Budva i priganice w Coco
- 18 07-05-2022, 12:00 Pavlova Strana
- 19 07-05-2022, 19:00 Podsumowanie
03-05-2022, 13:00 Lipa Cave – czyli jaskinia Lipska
Wiecie, że lubimy jaskinie prawda? Niedaleko Kotoru znajduje się bardzo ładna jaskinia, którą postanowiliśmy odwiedzić. W Lipska Pećina – Lipa cave standardowa trasa turystyczna to zaledwie 600 metrów, ale jest co oglądać. Piękne nacieki liczne stalaktyty i piękno podziemnego świata w pigułce. Chciałoby się dłużej i dalej, ale nie tym razem. W jaskini są specjalne wejścia dla mniejszych grup, które idą trochę dalej do jaskini i na dłużej. Niestety trzeba się szybciej umawiać i rezerwować wcześniej takie wejście. Zobaczcie piękno podziemnego świata Czarnogóry!!! Kogo zachęciliśmy, aby zobaczyć jaskinie?
03-05-2022, 15:00 Jezerski Vrh i mauzoleum Njegoša – przepiękne widoki
Z jaskini wybraliśmy się dokończyć pętle dookoła parku Lovcen, aby kolejny raz nacieszyć oko widokami. Dojechaliśmy aż na szczyt Jezerski Vrh skąd rozpościera się wspaniała panorama na okoliczne góry. Dla zainteresowanych poznaniem historii Czarnogóry i ważnych postaci historycznych tego regionu, na szczycie znajduje się mauzoleum Njegoša.
Osoby, które lubią jeździć samochodem, uwielbiają przejażdżki motorami lub mają wystarczającą sile w nogach, aby podjechać rowerem pod wiele wzniesień, będą czuły się tu fenomenalnie. Czarnogóra, jest doskonałym krajem na takie eskapady z niesamowitymi widokami.
Warto zapoznać się z artykułem Czarnogóra informacje praktyczne, gdzie znajdziecie wiele praktycznych rad, aby móc samemu zorganizować podróż.
03-05-2022, 20:00 Kolacja na starym mieście w Kotorze
Czy wiecie, co najbardziej lubimy podczas podróży? W sumie wiele tego jest, ale m.in. jedzenie jest częstym powodem, aby się gdzieś ruszyć i spróbować. Wybraliśmy się na stare miasto w Kotorze, aby odszukać polecaną knajpkę z owocami morza: Konoba Scala Santa.
Nadia uwielbia smażone kalmary, ja krewetki, a Aga degustuje mule… ależ wszystko było dobre. Nawet przez chwile zastanawiałem się, czy nie zamówić jeszcze jednej porcji, a do tego w ładnym „rybackim” wystroju. Choć Aga mówiła, że trochę zagracone, ale ja tam lubię takie klimaty.
04-05-2022, 09:00 Zatoka Kotorska – Perast
Zaczynamy objazd zatoki Kotorskiej. Chcemy powoli, nieśpiesznie zobaczyć, jak ona wygląda, a tam, gdzie nam się spodoba zatrzymać się na dłuższą chwilę, zjeść coś, przespacerować się. Mamy na to cały dzień.
Na początek meldujemy się w miasteczku Perast. Sympatyczne, malutkie miasteczko, liczy niewiele ponad 200 mieszkańców, spójna jednolita zabudowa no i piękne widoczki. Zdecydowanie warto się tu zatrzymać i pospacerować wzdłuż nadbrzeża.
04-05-2022, 10:00 Zatoka Kotorska – Gospa od Škrpjela
Wyspa Gospa od Škrpjela (czyli Wyspa Matki Boskiej na Skale) to jedna z największych atrakcji Perastu. Na pewno znajdzie się ktoś, kto zaproponuje łódkę, która popłyniemy na malutką wysepkę. Krótki rejs jest bardzo przyjemny i obfituje w piękne widoki na Perast oraz samą wyspę i okoliczne miejsca. Koniecznie trzeba się targować i nie zgodzić się na pierwszą z brzegu propozycję – standardowa cena to 5 EUR/os.
Warto wiedzieć, że to jedyna na Morzu Adriatyckim sztuczna wyspa. Podobno w tym miejscu na skale marynarze znaleźli obraz Matki Boskiej i postanowili usypać tu wyspę, a na niej zbudować kościół.
04-05-2022, 12:00 Zatoka Kotorska – przerwa na plażowanie i kąpiel
Czy wiecie, co jest najfajniejsze w podróżowaniu na własną rękę? Wolność!!! Jedziemy dookoła zatoki Kotorskiej, podziwiamy widoczki, aż tu nagle zachciało nam się poleżeć na plaży. No to już szukamy odpowiedniego miejsca i nie minęło więcej jak piec minut i jesteśmy na plaży.
Słoneczko grzeje, woda dosyć orzeźwiająca wiec na początku nieśmiało po kolanka brodzimy w niej. Nie ma co się oszczędzać, skoczyłem po stroje kąpielowe i chwile później byliśmy już w wodzie! A co! W końcu to wakacje.
PS. Nie napisze, bo sami możecie się domyślić, co było najtrudniej zanurzyć w wodzie.
04-05-2022, 15:00 Zatoka Kotorska – Herceg Novi
Herceg Novi to ciekawe miasteczko. Cytadela, mury i stare miasto zbudowane na dosyć wysokim zboczu. Pokonujemy liczne schody, aby zobaczyć wieże zegarowa, plażę pod samą cytadelą, liczne knajpki oraz nacieszyć się wąskimi uliczkami miasta. Zupełnie inne niż Kotor, ale ma coś w sobie.
04-05-2022, 16:00 Zatoka Kotorska – Tivat
Na koniec przygody z zatoką pojechaliśmy do Tivatu. Aby nie musieć objeżdżać raz jeszcze całego wybrzeża, skorzystaliśmy z krótkiej przeprawy promowej pomiędzy Kamenari a Lepetane.
W Tivat wybrzeże jest „bardzo” ekskluzywne. Super apartamenty, drogie sklepy znanych projektantów mody i modnych marek, obrzydliwie drogie jachty zacumowane w porcie, sterylność. Całość wygląda dosyć ciekawie, choć czuliśmy, że to trochę, nie nasza bajka.
04-05-2022, 20:00 Zatoka Kotorska – zachód słońca
Wczoraj niebo było zbyt zachmurzone i nie warto było rozstawiać statywu. Dzisiaj było zupełnie inaczej. Brakowało mi czasu, aby przemieścić się z jednego miejsca na inne, aby zdążyć złapać kilka kadrów tego zachodu słońca. A mówią, że w fotografii krajobrazu nie trzeba się spieszyć, wystarczy być cierpliwym. Udało się złapać kilka ciekawych kadrów – będę musiał stworzyć osobny wpis, aby wszystkie je Wam pokazać.
05-05-2022, 09:00 Sveti Stefan
Przenieśliśmy się do Budvy i dzisiaj jedziemy zobaczyć kilka miejsc na wybrzeżu. Dzisiejszy dzień zaczęliśmy od malutkiej wysepki Sveti Stefan, a dokładniej od plaż położonych przy niej. Jest to chyba najbardziej rozpoznawalna wyspa Czarnogóry, na którą nie można wejść, bo całość to teren prywatny, gdzie bogaci ludzie mają swoje apartamenty lub mega drogie hotele.
Szczerze? To nie bardzo wiemy, o co chodzi, bo całość wygląda trochę smutno. Wysokie mury, pozamykane okna i mały teren. Nie wiemy, jak jest w środku, ale wydaje się, że to dosyć gęsta zabudowa.
Za to na zewnątrz są dwie całkiem ładne plaże i malownicza ścieżka na kolejną malowniczą plażę. Dla tych ostatnich atrakcji warto tu przyjechać.
05-05-2022, 12:00 Petrovac na Moru
Znaleźliśmy dosyć sympatyczną plażę, na której spędziliśmy trochę czasu, robiąc absolutnie nic. Do tego stopnia, że dopiero, gdy zaszło słońce i zaczął lekko wiać wiatr spostrzegłem się, że nawet nie zrobiłem żadnego zdjęcia.
No dobra. Opychaliśmy się pysznościami z lokalnej piekarni i jedliśmy przepyszne truskawki, które tutaj mają od marca. W końcu jedna część Czarnogóry ma klimat śródziemnomorski.
Pychota!!!
06-05-2022, 09:00 Jezioro Szkoderskie – wycieczka u znajomych
Dzisiaj wybraliśmy się na wycieczkę po jeziorze Szkoderskim organizowaną przez znajomych (Natalia i Jędrzej) z hvala.pl.
Niewielka drewniana łódka, mała ekipa i opowieści Jędrzeja umilały nam całą drogę. Sporo pływaliśmy, zobaczyliśmy liczne ptactwo (czaple, pelikany…) i jezioro z kilku różnych stron: wąskie przesmyki, kanały i otwarte wody. Weszliśmy też na jedną z malutkich wysp.
W maju temperatura wody raczej nie zachęca do kąpieli. Szkoda, ale za to była niezła przejrzystość powietrza, więc widzieliśmy w oddali Góry Przeklęte (kiedyś tu wrócimy i zobaczymy je z bliska).
Do pełni szczęścia brakowało niebieskiego nieba i słoneczka.
06-05-2022, 11:00 Jezioro Szkoderskie – odwiedziny u popów
W trakcie rejsu po jeziorze Szkoderskim przypłynęliśmy do małej wyspy. Malutką wysepkę zamieszkuje dwóch popów (ksiądz prawosławny), którzy opiekują się malutką cerkwią oraz żyją tu na stałe. Jeden z nich wyszedł do nas, częstując świeżo zaparzona kawą, a później kieliszkiem rakii. Podobno to niezbyt często spotykane zachowanie. Rakija mocno rozgrzała nasze wnętrza. Bardzo to miłe z ich strony. Na szczycie wyspy można podziwiać piękną panoramę na jezioro i okoliczne Góry Przeklęte.
06-05-2022, 15:00 Jezioro Szkoderskie – lokalna uczta
Wiele osób pisało, aby już Was nie denerwować tymi pysznościami, które tu próbujemy, ale nie mogłem się powstrzymać.
Ostatnim punktem wycieczki była wizyta w lokalnej winiarni i „drobny” poczęstunek, aby skosztować lokalne wyroby.
Na sali w starym budynku, który jest w posiadaniu właścicieli od ponad 4 pokoleń, na stół wjechała lokalna szynka, ser, chlebek, tradycyjne pączki, soki z róży, mięty i przepyszne dżemy. Wszystko własnej produkcji, z własnego ogródka i robione przez szefową kuchni.
Poza samym jedzeniem była degustacja trunków- jak dobrze, że nie pojechaliśmy na wycieczkę samochodem, a skorzystaliśmy z transportu busem.
Głowa rodziny Ivo serwował wino słodkie, wytrawne i rakiję w wersji czystej i z ostrą papryczką. Ivo to dusza towarzystwa, kawalarz i polewał od serca, a rakija miała sporo procentów, więc po chwili cała ekipa zaczęła się mocno integrować. Oj jak dobre to wszystko było i jak niechętnie z pełnymi brzuchami i lekko chwiejnym krokiem opuściliśmy piękne miejsce.
Natalia, Jędrzej – koniecznie zastanówcie się, czy nie chcecie zrobić dwudniowego wariantu tej wycieczki, aby moc zostać u Ivo na noc. W takim klimacie i z takimi gospodarzami chciałoby się siedzieć i rozmawiać cała noc oczywiście przy pysznym winie i smacznej rakii.
06-05-2022, 19:00 Budva
Na koniec przygody z Budvą w planach mieliśmy pójść na stare miasto, do którego prawie nie doszliśmy. Zaraz za murami po prawej stronie jest plaża i przy niej ścieżka przy skałach prowadząca do kolejnej plaży. Jest przejście przez skały, jakieś metalowe płaskowniki a później znów piękna plaża w zatoczce i znów skały aż do samego koca. Rewelacyjny spacer. Nadii podobała się wspinaczka po skałach i kluczenie po ściance nad wodą.
PS1. Po drodze spotkaliśmy kolejne koty i znów było głaskanie każdego kota.
PS2. Ostatecznie dotarliśmy do starego miasta, jednak skalny spacer był ciekawszy.
07-05-2022, 10:00 Budva i priganice w Coco
Czarnogóra i nasz ostatni dzień. Zaczynamy go od „lekkiego” śniadanka. Poszliśmy nad wodę do polecanej knajpki Coco na pączusie. Dokładniej to priganice czyli nieduże mączne kulki, puste w środku, smażone w oleju. Serwowane są z miodem i słonawy serem. U Ivo były zupełnie inne, ale równie smaczne.
Pamiętajcie, aby zamówić tylko jedna porcje na dwie osoby, bo otrzymamy olbrzymi talerz pyszności.
07-05-2022, 12:00 Pavlova Strana
Powoli żegnamy się z Czarnogórą. W drodze na lotnisko musieliśmy się tu zatrzymać – Pavlova Strana. Pogoda sprzyjała ładnym widokom. Ostatnie miejsce, które zobaczyliśmy podczas naszego pobytu w Czarnogórze. Trochę przypomina miejsce z USA, ale to jest równie piękne i zdecydowanie bliżej. Jak się podoba?
07-05-2022, 19:00 Podsumowanie
Zakończyliśmy naszą wycieczkę po Czarnogórze. Pomimo że to tylko tydzień to dużo się działo:
- Podziwialiśmy wspaniale widoki na góry Durmitoru.
- Zjedliśmy tonę grillowanego pysznego mięsa.
- Oglądaliśmy piękna dolinę rzeki Pivka.
- Robiliśmy zdjęcia Zatoki Kotorskiej z wielu różnych punktów widokowych i w różnych warunkach pogodowych.
- Pogłaskaliśmy chyba wszystkie koty w Kotorze – niektóre wiele razy.
- Próbowaliśmy różnych czarnogórskich win.
- Smakowaliśmy liczne przekąski z piekarni.
- Wykąpaliśmy się w zatoce Kotorskiej.
- Pojechaliśmy na super wycieczkę na Jezioro Szkoderskie.
- Napiliśmy się „pysznej” rakiji z Ivo.
- Odwiedziliśmy kilka fajnych plaż.
- Weszliśmy do podziemnego świata jaskini Lipka Cave.
- I wiele więcej…
Czarnogóra jest piękna, mieszkańcy są cudowni, pomocni i otwarci i już wiemy, że będziemy chcieli tam wrócić.
Dzięki Wam, że wirtualnie podróżowaliście z nami, za liczne reakcje, komentarze i pytania. Teraz powoli będziemy układali artykuły na bloga, aby pokazać Wam jeszcze więcej zdjęć i przekazać informacje praktyczne, aby Czarnogóra nie stanowiła dla Was tajemnicy.