Drzwi z Bornholmu
To nie będzie historia o super znanych i wartościowych drzwiach. Nie przechadzał się tędy bardzo znany architekt, ani nie ma tu ociekających wieloma kilogramami złota wrót do znanego kościoła. Zatem o co chodzi? Po prostu będąc na tej wyspie malutkie, proste, zwyczajne i najczęściej drewniane drzwi z Bornholmu wywarły na nas duże wrażenie.
Cała wyspa ma bardzo specyficzną zabudowę. Niezależnie czy jest to duże miasto (tutaj duże ma trochę inne znaczenie, gdyż największym miastem na Bornholmie jest Ronne, które zamieszkuje ok. 13 tys. mieszkańców), czy malutka mieścina wszędzie znajdują się budynki wykonane w technice szachulcu, tzn. drewniana część tworzy szkielet ściany, który wypełniony jest mieszanką gliniano-słomianą lub gliniano-trzcinową. Budynki są pomalowane na różne, pastelowe kolory. Całości dopełniają ciekawe drzwi, które nie zawsze odznaczają się wyjątkowością, czy architekturą, lecz zachęcają do tego, aby przystanąć na dłuższą chwilę i popatrzeć na ich konstrukcję, otoczenie.
 |  |
 |  |
Właściwie to nie wiem, dlaczego zwróciliśmy na nie uwagę, lecz całe obejścia i dbałość mieszkańców o wystrój swoich domostw zasługuje na naszą uwagę. Wszystko precyzyjnie wykonane i utrzymane, dokładnie przystrzyżone trawniki, bardzo często drzwi i okna są przystrojone w specyficzny sposób – wszystko po to, aby cieszyć oko.
Czasami wąskie, innym razem szerokie, z piękną kołatką lub ciekawą klamką, a innym razem zwyczajne, normalne, popularne drzwi jakich wiele, pomalowane na przyjemny pastelowy kolor z ładnym numerkiem. Niby nic, a cieszy, niby nic specjalnego, a kusiło, aby włóczyć się malowniczymi, malutkimi uliczkami bornholmskich miasteczek i często przykładać oko do wizjera aparatu, aby rejestrować kolejne ujęcia, aby kadry wpadały na kartę pamięci. To niesamowite, jak czasami człowieka ogarnia chęć do oglądania czegoś zwykłego, czegoś co jest wszędzie i o co ocieramy się codziennie idąc na spacer, czy do pracy. Zaskakujące, prawda?
 |  |
Drzwi z Bornholmu to ciekawy element tutejszego miejskiego krajobrazu, które same w sobie mogą stanowić trasę włóczęgi przez zacne i bardzo klimatyczne miasteczka tej malutkiej wyspy.
