Nurkowanie w Jordanii – nurkowanie w Morzu Czerwonym
Dawno temu kończyłem swój kurs nurkowy w Egipcie, dokładniej w Dahab. Poznałem niewielki wycinek Morza Czerwonego i jego podwodnego piękna. Lecąc na wakacje do Jordanii, wiedziałem, że muszę tak ułożyć plan zwiedzania, żeby wygospodarować choć trochę czasu na nurkowanie w Jordanii. Takim sposobem dotarliśmy do Akaby.
Miasto samo w sobie nie zachwyca. Co prawda w Akabie jest tu wspaniały meczet, pyszne jedzenie, ale głównie wszyscy przyjeżdżają tu na plażę, która w mieście jest taka sobie. Warto pojechać za Akabę w okolice South Beach, gdzie plaża jest długa, szeroka, piaszczysta z pięknymi widokami. Tam też znajduje się większość topowych miejsc nurkowych w Jordanii.
Dzień nurkowy zaczyna się standardowo. Spotkanie w bazie nurkowej, skompletowanie sprzętu, zapakowanie do samochodu. Jestem jedynym klientem, zatem na dzisiejszy dzień będę miał divemastera na wyłączność. Jedziemy w okolice South Beach, gdzie znajduje się najbardziej popularne miejsce nurkowe, a mianowicie wrak Cedar Pride.
Spis treści
Nurkowanie w Jordanii – Cedar Pride
To absolutny hit Jordanii – Cedar Pride – 74-metrowej długości frachtowiec. Został wybudowany w 1964 roku w hiszpańskiej stoczni SA Juliana Constructor w Gijon. Pierwotnie nazywał się Mone Dos, ale przechodząc z rąk do rąk, często zmieniał nazwę. Ostatnim właścicielem była firma Cedar Pride. W 1982 roku frachtowiec pojawił się w porcie w Akabie, gdzie w niewyjaśnionych okolicznościach 2 sierpnia stanął w płomieniach. W pożarze zginęło dwóch pracowników, a statek doznał olbrzymich uszkodzeń, które zdyskwalifikowały go do dalszego użytku. Wiele lat Cedar Pride, zapomniany przez armatora, stał na redzie, rdzewiejąc.
Dopiero po jakimś czasie, król Jordanii King Hussein, wymyślił, że jako prezent na własne urodziny, chce dać krajowi, nową atrakcję. Postanowił zatopić wrak Cedar Pride, jednocześnie mocno podnosząc atrakcyjność nurkowania w Jordanii. Za wszystkie szczegóły był odpowiedzialny jego syn Abdullah II, który jest zapalonym nurkiem. Polecił rozpocząć proces przygotowania wraku, aby móc go bezpiecznie zatopić przy jordańskim brzegu. Frachtowiec dokładnie oczyszczono, usunięto wszelkie przedmioty i kawałki konstrukcyjne, które mogłyby być zagrożeniem dla nurków. 16 Listopada 1985 roku wrak został położony na dwóch wzniesieniach rafy na głębokości kilkunastu metrów (max. ok. 25 metrów) oddalony od brzegu o ok. 150 metrów.
Zobacz jakie atrakcje polecamy zobaczyć w Jordanii.
Wrak jest bardzo przyjemny i łatwo dostępny dla każdego nurka. Już jest porośnięty drobną rafą, lecz za kilka, kilkanaście lat, będzie jeszcze piękniej. Widoczność jest całkiem niezła. Bardzo przyjemnie jest zacząć swoje nurkowanie od przepłynięcie pod wrakiem. Wypływamy wtedy z jego boku (leży na lewej burcie) i możemy podziwiać jego wielkość, piękno i różne zakamarki. Przewodnik poprowadził mnie w wiele ciekawych miejsc, pływaliśmy w środku z wynurzeniem się w komorze z powietrzem, a także licznymi lukami ładowni.
Nurkowanie w Jordanii na wraku Cedar Pride przypomniało mi nurkowanie na Filipinach w okolicach zatoki Coron, gdzie są zatopione japońskie okręty wojenne. Co prawda nie ma tu tak bujnej rafy i życia podwodnego, ale sama możliwość pływania po wraku jest niesamowita.
Nurkowanie w Jordanii – wrak samolotu Lockheed C-130 Hercules
Poza wrakiem Cedar Pride podczas nurkowania w Jordanii zobaczyłem także wielki wrak Lockheed C-130 Hercules o długości 34 metrów i rozpiętości skrzydeł dochodząca do ponad 40 metrów. Samolot ten został podarowany przez Jordańskie Siły Powietrzne, aby przeznaczyć go na atrakcję turystyczną Jordanii, celem przyciągnięcia większej ilości nurków turystów. Jest to dosyć świeży obiekt, gdyż został zatopiony w listopadzie 2017 roku. Bardzo dobra widoczność w tym miejscu uatrakcyjnia nurkowanie w Herkulesie. Wielki, doskonale zachowany samolot leży na kilkunastu metrach głębokości. Nie ma tu jeszcze żadnej rafy, ale niewielkie ryby już ochoczo kręcą się w jego wnętrzach. Pewnie za kilkadziesiąt lat, gdy to wszystko pięknie obrośnie żywą i kolorową rafą, będzie wyglądało niesamowicie.
Nurkowanie w Jordanii – wrak czołgu
Przy samym brzegu na 6 metrach głębokości został umieszczony wrak dużego czołgu. Widać, że powoli jest obrastany rafą koralową i obecnie stanowi mieszkanko dla licznych malutkich kolorowych ryb. Tak naprawdę wracając z nurkowania, w tym miejscu możemy zrobić przystanek bezpieczeństwa, w którego trakcie będziemy mogli podziwiać i oglądać z bliska doskonale zachowany czołg. Lufa, działa, gąsienice, włazy – wszystko jest na miejscu gotowe do podziwiania.
Jeżeli nurkujecie, to wybierając się na wakacje w Jordanii, nie zapomnijcie o swojej masce i komputerze nurkowym, gdyż jest, gdzie tu dać nura i podziwiać podwodny świat. Nurkowanie w Jordanii na pewno nie jest na taki samym poziomie jak w okolicznych Egipcie, ale i tak warto zobaczyć wymienione powyżej wraki i życie na rafie. 2 dni i 4 nurki to zdecydowanie za mało, ale to doskonały czas, aby odetchnąć od palącego słońca i wzbogacić swoją podróż do Jordanii o kolejne ciekawe miejsca.
Nurkowanie w Jordanii informacje praktyczne
Akaba jest chyba jedynym miejscem, gdzie znajduje się tak duże nagromadzenie baz nurkowych. Wystarczy wybrać się na krótki spacer nadmorskimi ulicami i znajdziecie ich tam bardzo wiele – zwłaszcza w okolicy Great Arab Revolt Circle. Będąc w Jordanii, korzystałem z bazy Dive Aqaba.
Bardzo sympatyczny właściciel Amjad, doskonale mówi po angielsku, z którym da się wszystko załatwić. W dniach, kiedy nurkowałem, byłem jedynym nurkiem, więc przewodnika miałem na wyłączność. Baza miała może nie najnowszy sprzęt, ale odpowiednio zadbany i sprawdzony. Przed każdym nurkowaniem była odprawa, przypomnienie procedur i omówienie miejsca nurkowego. Mój przewodnik bardzo mocno przestrzegał, w mojej opinii, aż za mocno, ilości pozostałego powietrza. Niektóre nurki kończyły się jak jeszcze miałem 60-70 bar.
Wszystkie nurkowania były w okolicy plaży South Beach: Cedar Pride, Cable Reef, Japanase Garden, samolot Lockheed C-130 Hercules oraz czołg. Dojazd z centrum Akaby zajmuje ok. 20 min.
Koszt nurkowania z brzegu: 2 dni nurkowe, po 2 nurki każdego dnia, transport, opieka guide’a, wypożyczenie kompletnego sprzętu (butle 12 litrowe) wyniósł 100 JOD.
PS. Nasza podróż do Jordanii odbyła się w terminie 17-27.05.2019. Planując wyjazd do Jordanii, na pewno bardzo pomocny będzie artykuł Jordania informacje praktyczne, gdzie znajdziecie wiele praktycznych porad: ceny, noclegi, wiza, pieniądze itd.