Malownicze Svaneke – ulubione miejsce na wyspie
Szczerze to nie wiem dlaczego, akurat to niewielkie miasteczko wywarło na nas największe wrażenie. Początek znajomości mieliśmy dosyć wymagający. Svaneke przyjęło nas deszczem, wiatrem i chłodem. Pamiętając wspaniały poranek, jaki przygotowała nam Matka Natura kilka dni wcześniej w tych okolicach, wybraliśmy się na spacer po uliczkach miasta. Asfalt i brukowane chodniki lśnią od kropli deszczu, czarne, drewniane szkielety budynków przepięknie czytaj więcej …