Sperlonga i Ferentillo, czyli sylwestrowe wspinanie we Włoszech
Wszyscy zebraliśmy się 27 grudnia rano we Wrocławiu. Tymek, którego tylko trochę znałem – właściciel samochodu; Glasser, którego znałem trochę dłużej, podobne zainteresowania także muzyczne; Marek „Murek” Pobran, którego widziałem pierwszy raz w życiu, lecz reszta, mówiła, że to niezły wspinacz; Artur, którego znałem całkiem dobrze, razem się trochę wspinaliśmy, czyli cała ekipa która wyrusza do rejonu wspinaczkowego Sperlonga (Włochy), czytaj więcej …