Križna Jama – najładniejsza jaskinia Słowenii
Wiele osób uważa, że Križna Jama (Krizna Jama) to jedna z najładniejszych jaskiń Słowenii. Co prawda nie jest ona tak długa jak jaskinia Postojna, gdyż ma zaledwie 8163 metry, jednak cechują ją wyjątkowe piękna. Jaskinia składa się z wielu malowniczych jeziorek, które przepięknie się komponują z licznymi formami krasowymi.
Dojazd do jaskini jest bardzo dobrze oznakowany, zatem podążamy drogą przez malowniczy las. Na miejscu czekał na nas przewodnik – starszy mężczyzna, który wydawał się bardzo sympatyczny. Po krótkiej rozmowie zaczęliśmy proces przebierania się. Nikt nikogo nie ważył, czy aby nie przekroczyliśmy limitu a posiadanie 3 par skarpet było podyktowane tym, że w jaskini jest zimno i stopy po 4 godzinach mogą zmarznąć, czyli w trosce o klienta.
Oczywiście gumowce z białą podeszwą musieliśmy wziąć od nich, lecz kombinezony mogliśmy mieć swoje (przynajmniej mi udało się, pomimo, że nie był pierwszej czystości), dodatkowo kask z elektrycznym oświetleniem i jesteśmy gotowi do wejścia. Przewodnik poinstruował nas, że w sumie jest już na emeryturze i standardowo nie prowadzi grup, lecz jakiś inny kolega nie mógł i on jest w zastępstwie. Przepraszał nas za swój niski poziom angielskiego, lecz było to niepotrzebne, gdyż spokojnie dawaliśmy radę porozumieć się.
Otwór pieczary jest zamknięty wielką kratą. Wchodzimy w czeluść jaskini Križna Jama (Krizna Jama). Najpierw pokonujemy partie przyotworowe, gdzie są wyznaczone taśmami ścieżki, po których można chodzić. Oglądamy cmentarzysko niedźwiedzi jaskiniowych, niektóre fragmenty szkieletu są „wtopione” w formacje naciekowe, oglądamy przepiękne misy martwicowe. Przewodnik prowadzi nas także w kilka miejsc, których nie ma „standardowo” w planach wycieczki, do tego pozwala robić zdjęcia i nikogo nie pogania.
Dochodzimy do pierwszego jeziora, po którym pływa się wielkim pontonem na ok. 60 osób z podwodnym oświetleniem. Cała wycieczka ma trwać około 4 godzin, a na trasie mamy zaliczyć 13 jeziorek.
Kontynuujemy zwiedzanie przesiadając się do mniejszego 5-cio osobowego pontonu. Kolejne jeziorka są znacznie mniejsze, czasami tylko kilka metrów. Wycieczka ma ściśle określony rygor: przewodnik steruje łodzią, pokazuje kolejne ciekawe nacieki, zatrzymuje się w najlepszych miejscach do wykonania zdjęć, po czym dopływamy do przepięknych mis martwicowych, gdzie trzeba przenieść ponton. Oczywiście wysiąść można tylko w określonym miejscu precyzyjnie wskazanym przez przewodnika, chodzić można tylko po pokazanych „grzbietach”, gdzie formacja jest na tyle twarda, że człowiek jej nie zniszczy oraz generalnie na wszystko trzeba bardzo uważać, aby nic nie zniszczyć. Pan przewodnik łapie się za ponton, przenosi go do kolejnego jeziora i płyniemy dalej.
Dzięki takiemu restrykcyjnemu podejściu do sprawy, jaskinia będzie jeszcze przez wiele lat w takim samym stanie, bez najmniejszego uszczerbku na szacie naciekowej, pomimo, że zwiedza ją około 600 osób rocznie. Mijamy kolejne przepiękne nacieki, „Małą Wenecję”, grzyba, okręt piracki i tak po pokonaniu 13 jeziorek dopłynęliśmy do jednej z najładniejszych części jaskini, czyli do Kalvarija.
Jest to bardzo duża sala naszpikowana ogromnymi naciekami. Tutaj możemy sobie pochodzić dłuższy czas, bo dalej już nie popłyniemy. Podobno od przyszłego roku, taką wycieczkę będzie można wydłużyć o kolejne kilkanaście jezior wzdłuż Pisani Rov aż do Kristalna Gora, lecz niestety nie dziś.
Chcesz zobaczyć jak wygląda ta jaskinia osiem lat później?. Byłem tam znów i doszedłem do jej końca -> Križna Jama pięknych, dużych zdjęciach.
Wiem, że się powtarzam, lecz wszystko jest takie piękne, takie krystalicznie czyste i nie nosi żadnych znamion przebywania tu człowieka, że wycieczka zostanie długo w naszych pamięciach. Połączenie wody i nacieków daje niesamowitą satysfakcję z przebywania w podziemnym środowisku.
Cóż, po zarejestrowaniu kolejnych kadrów na karcie, musimy wracać z tego podziemnego raju. Mam wrażenie, że droga powrotna trwała chwilę. Teraz tylko trzeba się przebrać, zostajemy poczęstowani kieliszkiem śliwowicy lub czegoś w tym rodzaju i żegnamy się z naszym przewodnikiem. Wycieczka była naprawdę pierwsza klasa. Jeżeli ktoś ma możliwość odwiedzenia tej jaskini to gorąco polecam. Wiem, że jest to inny rodzaj podziemi niż jaskinia Postojna, lecz Križna Jama (Krizna Jama) wywarła na mnie większe wrażenie.
Križna Jama informacje praktyczne
Križna Jama to jaskinia, która ma bardzo restrykcyjne zasady wejścia. Chcieliśmy dotrzeć do jej najdalszego zakątka, czyli wybraliśmy opcję 4 godzinnej wycieczki z przewodnikiem (niedługo po naszej wizycie władze parku udostępniły 2 razy dłuższą trasę, aż do Kristalna Gora). Maksymalna grupa to 4 osoby (max 300 kg), gdyż przemieszamy się małym pontonem. Wejście musieliśmy rezerwować z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Koszt to 31EUR/os. Dodatkowo potrzebne są gumowce o białej podeszwie lub wypożyczenie od przewodnika oraz trzy pary grubych skarpet.
Szukasz noclegów w Słowenii -> sprawdź tutaj.