Podróżnicze(?) podsumowanie 2020 roku
To mogłoby być najsmutniejsze podróżnicze podsumowanie w naszej niedługiej historii pisania podsumowań. Jednak w głębi duszy jesteśmy optymistami i „szklanka jest zawsze do połowy pełna” więc pomimo wielu niezrealizowanych planów, nieodwiedzonych miejsc, pomimo przymusowego siedzenia w domu, pokażemy Wam i przypomnimy sobie, jak wyglądał nasz 2020 rok. W porównaniu z podsumowaniem 2019 roku, poniższe zestawienie będzie zdecydowanie uboższe. Nie będę czytaj więcej …