Monte Rosa zimą – schronisko Gnifetti (3647 m n.p.m.)
Minęła noc w schronisku Gnifetti (3647 m. n.p.m.). Pobudka dzisiaj trochę później, bo coś tam po godz. 6:00. Łeb boli, lecz trzeba wyjść z ciepłego śpiwora, założyć puchówkę, pójść po śnieg, załatwić potrzebę fizjologiczną, czyli standardowy poranek. Plan jest taki, aby spakować się na 3 noclegi: czyli jedzenie, batony i ciuchy. Część rzeczy możemy zostawić tutaj, aby odciążyć plecaki. Trzeba czytaj więcej …